Właśnie zakończyły się zdjęcia do krótkometrażowego filmu "Soldat", który był kręcony w Młynnem koło Limanowej.
Film, którego reżyserem jest Mateusz Mirocha - absolwent Studium Policealnego Akademia Multiart na kierunku operatorskim, opowiada o o młodym żołnierzu niemieckim, który w czasach II wojny światowej przeczesuje tereny Małopolski. Podczas zwiadu, w opuszczonym gospodarstwie znajduje młodą, piękną Żydówkę ukrywającą się za stogiem siana z małym zawiniątkiem w rękach. Staje on przed podjęciem decyzji - pozwoli jej uciec czy wykona swoje zadanie, jakim jest eksterminacja ludności żydowskiej.
W rolach głównych zobaczymy młodych, uzdolnionych polskich aktorów:
Film, którego reżyserem jest Mateusz Mirocha - absolwent Studium Policealnego Akademia Multiart na kierunku operatorskim, opowiada o o młodym żołnierzu niemieckim, który w czasach II wojny światowej przeczesuje tereny Małopolski. Podczas zwiadu, w opuszczonym gospodarstwie znajduje młodą, piękną Żydówkę ukrywającą się za stogiem siana z małym zawiniątkiem w rękach. Staje on przed podjęciem decyzji - pozwoli jej uciec czy wykona swoje zadanie, jakim jest eksterminacja ludności żydowskiej.
W rolach głównych zobaczymy młodych, uzdolnionych polskich aktorów:
- Lenę Schimscheiner - świeżo upieczoną absolwentkę Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, która debiutowała główną rolą w spektaklu "Skórka pomarańczowa" w teatrze Jaracza w Olsztynie;
- Marcela Sabata - absolwenta Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi, znanego z drugoplanowej roli w komedii romantycznej "Facet (nie)potrzebny od zaraz" oraz pierwszoplanowej roli Tadeusza Zawadzkiego „Zośki” w filmie "Kamienie na Szaniec".
Film będzie inny od wszystkich gdyż realizowany był nie na kamerach cyfrowych a na taśmie filmowej.
Twórcy filmu chcą przede wszystkim zabrać nas w realia II wojny światowej i pokazać z jakimi dylematami mieli styczność młodzi żołnierze Wermachtu, którzy wielokrotnie postawieni w sytuacji bez wyjścia musieli wybierać między tym co słuszne, a tym co mieli nakazane.
Limanowskie kino "Klaps" już teraz zaprasza na pokaz filmu. O dokładnej dacie pokazu będziemy informować na bieżąco.
Twórcy filmu chcą przede wszystkim zabrać nas w realia II wojny światowej i pokazać z jakimi dylematami mieli styczność młodzi żołnierze Wermachtu, którzy wielokrotnie postawieni w sytuacji bez wyjścia musieli wybierać między tym co słuszne, a tym co mieli nakazane.
Limanowskie kino "Klaps" już teraz zaprasza na pokaz filmu. O dokładnej dacie pokazu będziemy informować na bieżąco.
